W biografii Zygmunta Kęstowicza ważne miejsce zajmowały dziecięce programy telewizyjne. Zaczęło się od „Kącika wujka Zygmunta”, który szedł jeszcze na żywo. Potem był „Przedszkolaczek”, „Pora na Telesfora” i słynne „Piątki z Pankracym”.
Z Pankracym aktor jeździł także po szkołach i szpitalach. Kiedyś przypadkowo trafił do szkoły dla dzieci specjalnej troski. Wzruszony ich losem założył razem z żoną ośrodek pomocy dzieciom upośledzonym umysłowo „Dać szansę” przy klinice neurologii DSK w Białymstoku.
Grał m.in. w filmach: „Korczak”, „Karino”, „Janosik”, „Podróż za jeden uśmiech”, „Tajemnica Enigmy”, „Bez znieczulenia”.
Zrodlo: gazeta
Ja Pana Zygmunta pamietam z piatkow z psem Pankracym oraz z roli dowodcy artylerii w Czterech Pancernych. Zawsze lubilem jego charakerystyczny glos.
Dobranoc Panie Zygmuncie.
Żegnaj Panie Zygmuncie
Pan Pankracy…PJD.
Sztuką jest żyć pięknie także poza planem filmowym…
Niewielu to potrafi.
Niewielu nie dało się zepsuć.
Dobranoc.